W historiach najgorszych lokatorów często jako zarzut pojawia się to, że mieszkanie zostało pozostawione w bardzo złym stanie i nie wysprzątane. Koszty renowacji mieszkania to też powód, dla którego często właściciele wybierają zabezpieczenie Rendin, które zabezpiecza przed zniszczeniami w lokalu aż do 10-krotnej wartości czynszu. Jednak bezproblemowy lokator to taki, który pozostawia mieszkanie wysprzątane.
To, że mieszkanie na koniec procesu najmu powinno być czyste, nie podlega dyskusji. Pole do niej otwiera się jednak w momencie, w którym zadamy pytanie “jak dokładnie”. Czy mieszkanie powinno być zwrócone w stanie zupełnie nienaruszonym? Czy powinno być odmalowane? Jaki jest standard?
Końcowe sprzątanie z perspektywy właściciela
Gdzie powinien być zapisany standard?
Żeby pomóc w jednakowym zrozumieniu standardu poziom czystości warto zapisać choćby w umowie. Może być to np. zapis dotyczący przywrócenia mieszkania do standardu zbliżonego do stanu na początku najmu, ale można opisać dokładniej np. jakie pomieszczenia powinny być sprzątnięte i czy np. wymagasz np. ozonowania w celu pozbycia się nieprzyjemnych zapachów w wypadku wynajmowania lokalu z psem.
Zdarzają się właściciele, którzy w umiłowaniu czystości przesadzają. Jeden z naszych klientów nie zgodził się z tym, że mieszkanie zostało wysprzątane, bo znalazł brud za lodówką. To miejsce, gdzie nawet profesjonalna ekipa sprzątająca raczej by nie zajrzała - mówi Barbara Geło z Rendin.
Z drugiej strony zbyt szczegółowe zapisy w umowie najmu mogą sprawić, że znikną one wśród stron innych zapisów - i trudno je będzie znaleźć, czy nawet najemca ich nie przeczyta. Dlatego może dodać je w formie zatytułowanego “Sprzątanie po wynajmie” punktu, lub zamieścić zapis, że mieszkanie ma być przywrócone do stanu zawartego w protokole przekazania mieszkania?
Czy warto odzywać się do najemcy przed finalnym sprzątaniem?
Tak. Warto odezwać się telefonicznie i mailowo w ostatnim miesiącu najmu - choćby po to, żeby przypomnieć lokatorowi, że ten okres się kończy - być może będzie chciał przedłużyć go o kolejny rok? Warto też umówić się na finalną inspekcję lokalu - choćby po to, żeby pomóc lub zasugerować lokatorowi, w jaki sposób przeprowadzić końcowe sprzątanie, sprawdzić, czy nie ma żadnych usterek, a jeśli są, to porozumieć się co do tego, kto może je usunąć (i ew. co do rekompensaty za naprawę).
Nawet jeśli renegocjujesz umowę, warto też odwiedzić mieszkanie - choćby po to, żeby uzupełnić dokumentację i mieć szerszą wiedzę odnośnie tego, jak bardzo zostało przez ten okres zużyte.
Rendin to m.in.
Gwarancja płatności czynszu bez konieczności pobierania kaucji
Weryfikacja finansowa kandydatów na lokatora przed podpisaniem umowy
Profesjonalne umowy najmu przygotowane przez naszych prawników

Jak sprzątać wynajęte mieszkanie? - poradnik najemcy
Przede wszystkim mieszkanie NIE POWINNO BYĆ SPRZĄTANE NA OSTATNIĄ CHWILĘ. Zaplanuj sprzątanie i zdawanie mieszkania na tydzień lub kilka dni wcześniej, tak aby mieć w razie potrzeby czas na poprawki w sprzątaniu. W ten sposób możesz też podzielić sprzątanie na etapy, tak żeby zacząć np. od szaf lub pokojów, z których korzystasz najrzadziej.
Jeśli chcesz, żeby nie było problemów z właścicielem, a szczegóły sprzątania nie zostały spisane w umowie, zawsze warto wcześniej przedyskutować.Choćby spotkać się z właścicielem jakiś czas przed zdaniem lokalu tak, żeby wiedział, w jakim stanie jest mieszkanie, opowiedzieć o powstałych usterkach i ew. co zobowiązujesz się odnowić. W ten sposób możecie razem stworzyć listę, która pomoże Ci w finalnym uporządkowaniu lokalu, który wynajmujesz.
Mieszkanie przed zwrotem go właścicielowi powinno być wysprzątane “na błysk”. Powinny być z niego usunięte wszystkie ślady użytkowania. To oznacza dokładne wysprzątanie całego mieszkania - łącznie z kuchnią i łazienką - łącznie z umyciem płytek na ścianach, prysznica, odsunięciem pralki i posprzątaniem za nią, czy dokładnym wyszorowaniem umywalek, lodówki i piekarnika.
Poza tym warto także poodsuwać wszystkie lżejsze meble, takie jak kanapy czy biurka - nie tylko po to, żeby je doczyścić, ale przede wszystkim sprawdzić, czy pod spodem nie pozostały jakieś drobne rzeczy, które mogły spaść. Oczywiście należy umyć podłogi i okna, a jeśli trzeba, uprać dywany i tapicerowane meble.
Czy trzeba malować wynajmowane mieszkanie?
To nie jest konieczne, ale jeśli ściany zostały wyszczerbione, zarysowane, pobrudzone czy uszkodzone, warto to rozważyć. Zwłaszcza, jeśli tego typu zapis pojawił się w umowie. Na pewno zapytaj właściciela, czy powinieneś odmalować mieszkanie, zwłaszcza jeśli kolor farby może różnić się od obecnego.
- Są właściciele, którzy chcieliby, żeby przy zakończeniu wynajmu ściany były świeżutkie, a najlepiej odmalowane - mówi Barbara Geło. - Oczywiście lokator może umyć ściany, żeby usunąć zabrudzenia, a w wypadku, kiedy nie da się ich usunąć, np. jeśli zostały pochlapane winem, pobrać kaucję,lub w wypadku Rendin - ubiegać się o naszą rekompensatę za zniszczenia, natomiast lekkie “zużycie” ścian to zdecydowanie wypadek zużycia mieszczącego się w definicji “normalnego użytkowania” - wyjaśnia.
Czy należy naprawić po sobie usterki?
Oczywiście że tak - do naprawy drobnych usterek w mieszkaniu zobowiązuje lokatora Ustawa o Ochronie Praw Lokatorów. W związku z tym, jeśli w mieszkaniu są zepsute klamki, przeciekające krany czy poluzowane drzwiczki do szafki - powinieneś je naprawić, lub jeśli nie jesteś w stanie - wezwać w tym celu fachowca. Jeśli problemy są poważniejsze, skontaktuj się z właścicielem jak je rozwiązać.
Czy warto wynajmować wyspecjalizowaną firmę?
Oczywiście będzie to dodatkowy koszt, natomiast w momencie, kiedy nie bardzo masz czas zająć się sprzątaniem - z jakiegokolwiek powodu, może to być dobry pomysł. Przy czym warto sprawdzić z właścicielem, czy ma on jakąś swoją firmę, z której usług korzysta przy odnawianiu mieszkania po każdym lokatorze. W ten sposób wiesz, że dochowa ona standardu, którego sam właściciel oczekuje. Tak samo w trakcie spotkania z ekipą także warto wspomnieć, co powinna wyczyścić (i tu wspomnieć o naszych poradach z tekstu!)
- Są na rynku firmy sprzątające specjalizujące się w odnawianiu mieszkania po lokatorach, natomiast niekoniecznie trzeba korzystać właśnie z nich - zwłaszcza jeśli zużycie lokalu nie jest duże. Często wystarczy “zwykła” ekipa sprzątająca i pozostawione jej instrukcje - mówi Barbara Geło.
Zabierz wszystkie swoje rzeczy!
Na koniec, nie zapomnij o spakowaniu wszystkiego! W momencie, kiedy wprowadzi się do mieszkania nowy lokator, trudno będzie wrócić po zapomniany bibelot lub drobiazg. Właściciel nie musi trzymać przedmiotów, które zostawiłeś, a raczej bez problemu pozbędzie się drobiazgów. Oczywiście nie musisz pamiętać o takich przedmiotach, jak gąbka w kuchni, ale lepiej je wyrzucić, niż trzymać jeśli są już dość leciwe. Pamiętaj też, by opróżnić i rozmrozić/wyłączyć lodówkę - tylko ostrożnie, żeby w ostatniej chwili nie uszkodzić parkietu!
Po wysprzątaniu mieszkania pozostaje tylko jego zdanie. Ważne, żeby w dniu, kiedy lokator je opuszcza przejrzeć je razem z właścicielem i podpisać wspólnie finalny akt odbioru lokalu, który potwierdza jego stan w momencie zakończenia najmu.