Imprezowicze, zagubione dzieci - śmieciarze - czy najlepsi lokatorzy? Jak wynajmować studentom?

Już od początku sierpnia rozpoczyna się “sezon poszukiwań” studenckich mieszkań, dlatego warto już teraz rozważyć, czy wynajem studentom się opłaca - i jak uniknąć kłopotów!
Data publikacji 31.07.2024

Sierpień to tradycyjnie gorący okres na rynku wynajmu mieszkań dla studentów. Zbliżający się rok akademicki mobilizuje młodych ludzi do poszukiwań odpowiedniego lokum. Najmłodsi uczestnicy rynku najmu to specyficzna grupa, dlatego warto się jej przyjrzeć - i postawić sobie pytanie, czy wynajmować studentom?

Jak wygląda “studencki najem”?

Głównym źródłem informacji o tym, jak studenci funkcjonują na rynku najmu jest coroczny raport „Studenci na rynku nieruchomości” tworzony przez AMRON, ośrodek analityczno-badawczy Związku Banków Polskich. Przyjrzyjmy się najważniejszym liczbom.

W 2022 roku, ostatnim co do którego publikowane są dane, w Polsce było ponad 1,2 mln. studentów. 37% z nich wynajmowało mieszkania lub pokoje. To ponad 450 tys. osób w kraju. Na pewno jedna z większych grup najemców. w kraju.

- Wbrew obiegowym opiniom wynajmowanie mieszkań studentom jest dość bezproblemowe - mówi Jakub Markowski z Rendin. - Oczywiście można trafić na “imprezowego” lokatora, ale mniej jest w tej grupie problemów z brakiem płatności. Co prawda mogą się z nimi czasami spóźniać, ale są to raczej skutki niefrasobliwości, a nie na przykład próby oszustwa - dodaje.

Większość studentów poszukuje oczywiście mieszkania we wrześniu i październiku. Jednak ponad 10% podpisało umowę już w sierpniu. (fot. AMRON)

Student studentowi nierówny

Oczywiście studenci różnią się między sobą - część z nich, zwłaszcza studenci studiów zaocznych, normalnie pracuje i w zasadzie ich profil nie różni się od młodego pracownika. 

Według danych ze wspomnianego raportu studenci zaoczni w przeważającej części (74%) utrzymują się sami z pracy. Tylko 15% korzysta ze wsparcia rodziców. Nie dotyczy ich też “cykliczność” najmu - i podpisują umowy raczej przez cały rok, a nie na początku lub przed rozpoczęciem roku akademickiego.

Jednak to Ci dzienni, utrzymujący się głównie dzięki rodzicom, pracy dorywczej i ewentualnym stypendiom, to grupa, której właściciele mieszkań nieco się obawiają - ze względu na pewną związaną z młodością nieodpowiedzialność i chęć do “wyszalenia się” bez rodziców. Traktowani są przez część właścicieli wynajmujących mieszkania jako grupa podwyższonego ryzyka, jednak przez innych jako wartościowi klienci - którzy zapewniają długoterminowe dochody i, dzięki finansowaniu i wsparciu rodziców, są dość regularnie płacącą grupą.

Cena > Lokalizacja > Reszta

Cena > Lokalizacja > Reszta

Szukając lokalu studenci w znaczącej mierze kierują się ceną. Pozostałe czynniki, które są dla nich ważne przy poszukiwaniu lokalu to m.in. lokalizacja (średnia odpowiedzi opisujących wagę tego elementu dla ankietowanych wyniosła 4,20 na 5), na drugim miejscu znalazła się dostępność komunikacyjna ze średnią 3,86, następnie odległość od uczelni i wyposażenie. Pozostałe elementy oferty najmu uzyskały średnią poniżej 2,5.

- Mieszkania studenckie nie kojarzą się z najlepszą jakością wykończenia czy sprzętu. Oczywiście takie elementy jak ekspres do kawy czy zmywarka mogą być miłym uzupełnieniem wyposażenia mieszkania, ale ważniejsze pewnie będą takie elementy oferty jak sprawnie działająca, szybka pralka, pozwalająca szybko odgrzać posiłek mikrofalówka, czy niezawodne i szybkie łącze internetowe, które przyda się zarówno w nauce jak i rozrywce. Z drugiej strony obraz meblościanek i pamiętających lata 90-te zeszłego stulecia kanap w tego typu mieszkaniach chyba już na dobre odszedł - i mieszkanie wynajmowane studentom jest raczej umeblowane prosto, ale nowocześnie - mówi Markowski.

Rendin to m.in.

  • Gwarancja płatności czynszu bez konieczności pobierania kaucji

  • Weryfikacja finansowa kandydatów na lokatora przed podpisaniem umowy

  • Profesjonalne umowy najmu przygotowane przez naszych prawników

Wynajem na pokoje - decyzja na dłuższy czas

Wynajem mieszkania na pokoje ma swoich gorących zwolenników, którzy w ten sposób mogą przede wszystkim uzyskać większe przychody. Jednak nad takim modelem najmu trzeba poważnie pomyśleć - kilku lokatorów to kilkukrotnie większa szansa wystąpienia problemów z płatnością czy uszkodzeń lokalu. Mieszkanie dzielone na pokoje trzeba też odpowiednio przygotować - choćby przez instalację zamków w drzwiach każdego z przeznaczonych do snu pomieszczeń, umieszczając w każdym pokoju szafę czy szafki oraz miejsce do pracy.

- W wypadku najmu z większą grupą i wystąpienia trudności - na przykład zniszczeń w miejscach wspólnych, trudno może być czasem dojść do tego, kto za te zniszczenia lub usterki jest odpowiedzialny. To kwestie, które trudno uregulować, jeśli np. umowa z każdym najemcą zawiera tylko informację o wynajmowanym przez niego pokoju - dlatego ważna jest dobrze skonstruowana umowa najmu - wyjaśnia przedstawiciel Rendin.

Umowa z rodzicami?

W wypadku studentów pierwszych lat można rozważyć podpisanie umowy nie z samym studentem, a z jego rodzicem. To ten drugi będzie wtedy pokrywał rachunki, a jego potomek jedynie wykorzystywał lokal. Można też rozważyć model, w którym rodzic będzie  poręczycielem, czyli gwarantem tego, że czynsz zostanie zapłacony, gdyby najemca nie zapłacił go w terminie. Wówczas właściciel może dochodzić zapłaty też od poręczyciela - a rodzic być pewnego rodzaju “straszakiem” na wypadek zaległości z płatnościami.

W umowie z młodym najemcą, który być może chciałby urządzić wszystko w mieszkaniu po swojemu dobrze zapisać elementy, które lokator może sam modyfikować i co ma się z nimi stać po ustaniu obowiązywania umowy najmu, np. czy studenci mogą ustawić ściany działowe w lokalu i czy mają być usunięte, czy mogą zostać np. za zwrotem ich kosztów najemcy od wynajmującego. To pozwoli uniknięcia nieporozumień i skomplikowanych sytuacji.

- Nie do przecenienia przy wynajmie studenckim jest bardzo dokładny protokół zdawczo-odbiorczy, który Rendin poleca stosować w każdej sytuacji. To dokument obrazujący stan mieszkania w momencie najmu - z dokumentacja fotograficzną czy filmową wyposażenia, podłogi, mebli czy ścian. W wypadku, kiedy przy zwrocie lokalu widzimy jakieś zniszczenia zawsze możemy się odnieść do tej dokumentacji - mówi Jakub Markowski.

A może... bez kaucji?

Stereotypowy student “raczej groszem nie śmierdzi” - dlatego, zwłaszcza na początku roku akademickiego, kiedy wydatków jest dużo, może liczyć każdą złotówkę. W takim wypadku warto skorzystać z oferowanego przez Rendin najmu bez kaucji - za to z zabezpieczeniem od zniszczeń i braku płatności. To forma ochrony, która na pewno może przypaść do gustu najmłodszym najemcom, a właścicielom mieszkań da także spokojniejszy sen.

Rendin to bezpieczny wynajem oraz gwarancja finansowa.

Profesjonalne umowy pisane przez prawników. Weryfikacja kandydatów na lokatora. Gwarancja płatności czynszu oraz ochrona aż 10 razy lepsza, niż z kaucją. Przekonaj się sam.