5 wskazówek, jak pozostać konkurencyjnym na zwalniającym rynku najmu

Dane z Forbes, Money.pl i Rendin pokazują, że od pierwszego kwartału tego roku rynek wynajmu w Polsce ponownie zaczyna się równoważyć między podażą a popytem. Stawia to właścicieli w sytuacji, w której muszą włożyć więcej wysiłku, aby znaleźć odpowiedniego najemcę. Jakub Markowski, przedstawiciel Rendin, daje właścicielom kilka rad, jak najlepiej wykorzystać trudniejszy okres na rynku najmu nieruchomości.
Data publikacji 29.05.2024
Treści w tym artykule mogą być nieaktualne!

Zastosowanie się do rad to nie wszystko – wynajmij swoje mieszkanie sprawdzonemu najemcy
i zapewnij sobie gwarancję wypłaty czynszu. Rendin zapewnia ochronę 10-krotnie wyższą w porównaniu do kaucji i wiele innych korzyści.

1. Bądź czujny wobec cen

„Wielu właścicieli próbuje ustalać cenę swojego mieszkania na tym samym poziomie, co w zeszłym roku lub kilka miesięcy temu, tylko po to, by po kilku miesiącach bez zainteresowania odkryć, że nie są już konkurencyjni z tą ceną,” mówi Markowski.

„Aby opisać sytuację bardziej szczegółowo, możemy przyjrzeć się dwóm rzeczywistym przykładom z platformy Rendin. Jeden z nich to świeżo wyremontowane mieszkanie w warszawskiej dzielnicy Jelonki, które w zeszłym roku szybko zostało wynajęte i miało wielu kandydatów za 4000 zł, ale teraz szuka najemców od około miesiąca za cenę 3600 zł,” ilustruje. Drugi przykład pochodzi z Wrocławia, gdzie aby znaleźć jakiekolwiek znaczące zainteresowanie i potencjalnych najemców, ładna kawalerka w centrum spadła cenowo o prawie 20% w porównaniu z zeszłym rokiem,

Markowski sugeruje, że pierwszym dobrym krokiem w zrozumieniu, czy cena jest odpowiednia, jest skorzystanie z kalkulatora cen Rendin, aby zweryfikować, czy cena znajduje się między wysokimi a niskimi szacunkami dla podobnych nieruchomości w okolicy. „Jest całkowicie darmowy i wykorzystuje dane o ponad 100 000 mieszkań z całej Polski, ale jest szczególnie dokładny w większych miastach. Ułatwia to sprawdzenie, czy w porównaniu z podobnymi mieszkaniami twoje jest raczej droższe czy tańsze,” mówi Markowski.

Twój najem może być jeszcze bezpieczniejszy

Możesz wzbogacić go o

  • Indywidualne wsparcie prawne przed, w trakcie i po wynajmie

  • Rekompensatę za straty, których nie pokrywa ubezpieczenie mieszkania

  • Gwarancję zapłaty czynszu oraz innych opłat

2. Włóż trochę wysiłku w samo ogłoszenie

Markowski mówi, że badania Rendin pokazują, że cena i lokalizacja to dwa najważniejsze czynniki przy wyborze mieszkania na wynajem. Jednakże, kiedy te kluczowe elementy są mniej więcej takie same, umiejętność właściciela w “sprzedaniu” mieszkania najemcy również staje się ważna.

„Nie powinniśmy również lekceważyć siły obrazów na stronie z ogłoszeniami lub na przykład w mediach społecznościowych. Wizualizacje przyciągają naszą uwagę i dlatego są kluczowym czynnikiem w tworzeniu konkurencyjnego ogłoszenia,” mówi. Jako przykład przywołuje niedawny trend home stagingu (pisaliśmy o tym więcej tutaj), czyli ustawiania zdjęć w domowej scenerii, aby wywołać miłe odczucia u potencjalnego najemcy mieszkania. „Często nawet nie musimy iść tak daleko - wystarczy, że zdjęcia będą odpowiedniego rozmiaru, dobrze oświetlone i pokażą więcej niż jeden kąt mieszkania,” zauważa Markowski.

3. Ułatw najemcy koszty

Jak wspomniano wcześniej, koszt wynajmu mieszkania jest jednym z najważniejszych czynników dla najemców przy wyborze. Jedną z opcji jego zmniejszenia jest ustalenie mieszkania w rozsądnej cenie, jak sugerowano powyżej, lub pozbycie się dodatkowych opłat, które mogą być uciążliwe dla najemcy. „Na przykład w Warszawie widzimy, że nieruchomości w zakresie 2000 PLN cieszą się znacznie większym zainteresowaniem niż droższe nieruchomości,” wyjaśnia Markowski.

„To jedna z przyczyn, dlaczego Rendin jest w swojej istocie usługą bez kaucji - właściciele otrzymują od nas lepszą, 10-krotnie wyższą ochronę, podczas gdy najemcy mają niższe koszty przy rozpoczęciu wynajmu ze względu na brak depozytu. Mieszkanie, które kosztowałoby 6000 zł z kaucją, kosztuje 3000 zł bez niej,” wyjaśnia Markowski. Koszt usługi Rendin wynosi zazwyczaj około 50-70 zł miesięcznie, który może być płacony przez najemcę, właściciela lub wliczony w czynsz.

Podkreśla, że choć właściciele mogą czasami obawiać się, że nie proszenie o kaucję przyciągnie złych najemców, którzy nie będą w stanie płacić, dane tego nie pokazują w żaden sposób. „Daliśmy gwarancję na ponad dziesięć tysięcy umów najmu w Polsce i Estonii przez kilka lat i dzięki naszym zautomatyzowanym procesom weryfikacji najemcy oraz doświadczeniu, możemy utrzymać liczbę problematycznych przypadków na jeszcze niższym poziomie niż na regularnym rynku, gdzie kaucja jest standardem bezpieczeństwa,” mówi Markowski.

Inną opcją zwiększenia wartości nieruchomości jest dodanie czegoś wartościowego w ramach ceny czynszu najmu. „Może to być na przykład dostęp do schowka w budynku, miejsce parkingowe na zamkniętym terenie lub coś innego, co nie jest zwykle gwarantowane we wszystkich mieszkaniach, takie jak wliczony w cenę internet lub coś innego,” mówi Markowski.

4. Wykorzystaj wszystkie możliwe darmowe platformy do pozyskiwania kandydatów

Markowski wyjaśnia, że korzystanie z różnych platform do pozyskiwania zainteresowanych osób jest również kluczem do znalezienia najemcy w czasach, gdy podaż jest większa. „Generalnie nasi klienci mówią, że mogą znaleźć większość osób na OLX i lokalnych grupach na Facebooku skupionych na wynajmie mieszkań,” mówi. „Ale dobrym pomysłem jest również umieszczenie ogłoszenia na platformie Rendin, ponieważ jest to całkowicie darmowe, a wszyscy kandydaci, którzy się zgłoszą, przechodzą automatycznie przez weryfikację ich wiarygodności finansowej.”

Podkreśla, że korzystanie z darmowych kanałów jest szczególnie wartościowe w obecnej sytuacji rynkowej, ponieważ oznacza to, że można bardziej eksperymentować z ceną czynszu przez dłuższy czas, aby przetestować odpowiednią cenę lub po prostu czekać dłużej na idealnego najemcę, bez tracenia pieniędzy na reklamę, która może być dość kosztowna na większych platformach.

5. Optymalizuj dla spokojnej głowy, a nie dla dochodów

Kolejny punkt, który Markowski podkreśla, a który jest szczególnie odpowiedni dla właścicieli posiadających mniejsze portfele lub pojedyncze mieszkania, które odziedziczyli, to porzucenie maksymalizacji dochodów z wynajmu mieszkania i skupienie się raczej na znalezieniu stabilnego, długoterminowego najemcy na dłuższy okres.

„W rzeczywistości dość często ludzie nie uwzględniają jako koszt swojego własnego czasu spędzonego na zarządzaniu mieszkaniem, czasu, kiedy mieszkanie jest puste, czasu spędzonego na testowaniu cen, tworzeniu ogłoszeń na różnych stronach internetowych i innych rzeczy, które zabierają czas. Częściej jest łatwiej i nawet finansowo bardziej opłacalne utrzymywać nieruchomość wynajętą przez dłuższy czas, niż szukać najemcy co 6 miesięcy za nieco wyższą cenę,” mówi.

„Weźmy przykład okresu jednego roku, w którym właściciel szuka kandydatów do wynajęcia nieruchomości za 3000 zł. Spędza miesiąc na szukaniu najemcy, co oznacza, że w tym okresie zarobi łącznie 33 000 zł z wynajmu (3000 zł miesięcznego czynszu * 12 miesięcy w roku - 3000 zł stracone przez 1 miesiąc szukania najemcy). Z drugiej strony, mógłby również wynająć ją za miesięczny czynsz w wysokości 2750 zł w przypadku, gdy nie spędzałby miesiąca na szukaniu najemcy, co prowadzi do dokładnie takiego samego rocznego przychodu (2750 zł miesięcznego czynszu * 12 miesięcy),” Markowski przedstawia uproszczone wyjaśnienie. „Oczywiście rzeczywiste obliczenia dochodów są bardziej skomplikowane niż to, ale pokazuje to, że czasami to, co wydaje się dużo większymi pieniędzmi, niekoniecznie oznacza więcej pieniędzy,” podkreśla.

Sprawdź platformę Rendin, której zaufało już tysiące właścicieli, i zobacz, jak możemy pomóc ci pozostać konkurencyjnym także w skomplikowanej sytuacji rynkowej. Przeczytaj wszystko o naszej usłudze tutaj.