17.07.2023
Nim podpiszesz umowę, zadaj najemcy te 10 pytań i przekonaj się, czy na pewno jest osobą, której chcesz powierzyć swoje mieszkanie. Taka weryfikacja przed podpisaniem umowy to podstawa bezpiecznego wynajęcia Twojej nieruchomości.
Niestety, dla większości osób wypytywanie potencjalnego lokatora to niemały problem. Krępują się one, często też nie wiedzą, że mają prawo zadawać pytania. Warto jednak przemóc się i dla bezpieczeństwa swojego lokalu i pieniędzy zadać kandydatowi na lokatora wymienione przez nas niżej pytania.
To kluczowe pytanie. Mieszkania nie zmienia się od niechcenia, zwykle stoją za tym ważne powody. Jeśli o nie zapytasz, dowiesz się więcej na temat swojego potencjalnego lokatora i będziesz mógł zadecydować o przyjęciu lub odrzuceniu jego oferty w oparciu o rzetelną wiedzę.
Być może w poprzednim mieszkaniu po prostu skończyła się umowa, a wynajmujący nie chciał jej przedłużyć (warto zapytać dlaczego), być może powodem jest chęć wynajęcia większego lub mniejszego mieszkania, kwestie finansowe, itp. Każda odpowiedź da Ci lepszy wgląd w sytuację osoby, która chciałaby u Ciebie zamieszkać.
Ponieważ chodzi o Twoją własność i Twoje pieniądze, masz prawo poprosić o pisemne potwierdzenie informacji na temat jego zarobków, ewentualnego zadłużenia, a także wcześniejszych najmów. O szczegółach napiszemy w dalszej części tego artykułu.
Wielu wynajmujących błędnie zakłada, że osoba szukająca dla siebie mieszkania planuje przeprowadzić się do niego natychmiast, a najdalej w perspektywie ok. 2 tygodni. Zapominają oni zadać tego pytania już na samym początku rozmowy, a potem są poirytowani, że stracili mnóstwo czasu na rozmowę z osobą, która potrzebuje lokalu na przykład za 3 miesiące.
Nie marnuj swojego czasu. Zapytaj potencjalnego najemcy o to, od kiedy potrzebuje mieszkania już na etapie rozmowy telefonicznej/wymiany maili, kiedy ten odpowiada na Twoje ogłoszenie.
Kiedy zaś poznasz już odpowiedź na pierwsze ważne pytanie, nie zwlekaj, ale zadaj kandydatowi kolejne, by dowiedzieć się jeszcze więcej i zapewnić sobie jeszcze większe bezpieczeństwo wynajmu.
Jeśli Twój kandydat na lokatora wynajmował już wcześniej mieszkanie, czy choćby pokój, informacja od poprzedniego wynajmującego będzie bardzo cenna. Możesz poprosić o pisemne referencje od tej osoby, albo o kontakt do niej, by zapytać o przebieg najmu.
Pozytywna opinia od wcześniejszego wynajmującego nie zagwarantuje Ci bezproblemowego wynajmu, ale znacznie zwiększy bezpieczeństwo. Z drugiej strony, jeśli potencjalny najemca będzie kluczył i wymawiał się od dostarczenia referencji, powinno to zapalić u Ciebie lampkę ostrzegawczą.
Nie zapominaj też, że część osób chętnych na wynajęcie Twojej nieruchomości nie będzie mogła dostarczyć Ci referencji, ponieważ będzie to po prostu ich pierwszy wynajem.
Nawet jeśli będzie to jednak pierwszy wynajem potencjalnego lokatora, albo nie będzie on mógł przedstawić referencji, pamiętaj, że podpisując umowę najmu na platformie Rendin, automatycznie zyskasz najlepszą ochronę Twojego najmu w Polsce.
W jej ramach dostaniesz gwarancję zapłaty czynszu oraz rekompensaty za zadłużenie lokalu, a także uszkodzenia i zniszczenia, jakich może w nim dokonać lokator. Gwarancja finansowa Rendin ma wartość aż 10x większą, niż kwota Twojego miesięcznego czynszu i chroni nieporównywalnie lepiej, niż kaucja.
Chyba każdy wynajmujący liczy na bezproblemową i długą relację z nowym lokatorem. Pytanie o jego wcześniejsze najmy pozwoli Ci dowiedzieć się, czy mieszkał w wynajmowanych wcześniej lokalach długo, czy może często je zmieniał.
Przy okazji tego pytania możesz dowiedzieć się np., że potencjalny lokator zrywał wcześniejsze umowy przed czasem. Taka informacja to ostrzeżenie, że również w przypadku wynajęcia Twojego mieszkania lokator może w trakcie umowy stwierdzić, że nie chce jej już kontynuować.
To niezmiernie ważne pytanie. Zdarza się bowiem, że w umowie najmu nie ma informacji o tym, ile osób może być współlokatorami głównego najemcy. Wynajmujący może wtedy ze zdziwieniem odkryć, że liczba mieszkańców w jego lokalu jest większa, niż przypuszczał.
Jeśli umowa najmu będzie zawierać imiona i nazwiska wszystkich współlokatorów, a także konieczność zgody właściciela nieruchomości na zamieszkanie innych osób, będziesz mieć większą kontrolę nad najmem, bo złamanie tego zapisu jest powodem do rozwiązania umowy z winy najemcy.
Jeśli wybierasz najem okazjonalny, upewnij się, że otrzymałeś notarialne oświadczenie o dobrowolnym poddaniu się egzekucji od KAŻDEGO z pełnoletnich lokatorów.
Bez nich, jeśli dojdzie do eksmisji, komornik będzie mógł zgodnie z prawem usunąć tylko te osoby, od których otrzymałeś dokument poświadczający, że zgadzają się one dobrowolnie na eksmisję.
To pytanie może się początkowo wydawać zbędne, ale pozwala uzyskać od potencjalnego najemcy wiele informacji. Dowiemy się nie tylko na jakim stanowisko pracuje dana osoba, ale także kto jest jego pracodawcą, a być może także, jakie ma wykształcenie.
Może ono być też wstępem do rozmowy, szczególnie jeśli wynajmujący czuje się skrępowany i nie chce rozpoczynać od dyskusji na temat pieniędzy. Relacja między właścicielem nieruchomości a lokatorem zawiera przecież czynsz, czyli element finansowy.
Nie należy więc bać się takich pytań. Potencjalny lokator, który ma stabilne źródło dochodu (niezależnie, czy pracuje na umowę o pracę, umowę cywilno-prawną, ma działalność, itp.), zapewne chętnie opowie o tym, w jaki sposób zarabia pieniądze. Konsekwencją tego pytania powinno być kolejne.
Tego pytania wynajmujący boją się chyba najbardziej. Niepotrzebnie. W krajach zachodnich jest ono najzupełniej normalne, a w Polsce też powoli staje się standardem w trakcie rozmowy poprzedzającej podpisanie umowy najmu.
Powinieneś poprosić najemcę o udokumentowanie dochodów i masz do tego pełne prawo. Może być to w formie umowy o pracę, zaświadczenia od pracodawcy, ale też wyciągu z konta, przedstawiającego przelewy przychodzące na rachunek bankowy kandydata na najemcę.
A co z RODO? Nic. Te wszystkie informacje otrzymasz wyłącznie wtedy, gdy potencjalny lokator wyrazi swoją dobrowolną zgodę na ich przekazanie. Oczywiście nie musi tego zrobić, z drugiej jednak strony Ty nie musisz podpisać z nim lub z nią umowy najmu. Odmowę udowodnienia źródła i wysokości dochodów potraktuj jako bardzo wyraźną czerwoną flagę.
Optymalne, zalecane przez Rendin minimalne zarobki lokatora to dwukrotność pełnych kosztów wynajmu. Prezentujemy to na przykładzie poniżej.
Pani Karolina zamierza wynająć swoje krakowskie mieszkanie. Chce otrzymywać za 3000 zł miesięcznie. Czynsz, jaki płaci administracji to 600 zł, zaś opłaty za prąd, wodę i internet to kolejne 400 zł.
Czynsz najmu (za użytkowanie mieszkania) | 3000 zł |
---|---|
Czynsz administracyjny (dla zarządcy budynku) | 600 zł |
Media i inne opłaty (prąd, internet, itp.) | 400 zł |
Miesięczny koszt najmu dla lokatora | 4000 zł |
Minimalny dochód lokatora wg. Rendin | 8000 zł |
Palenie jest jednym z najczęstszych w Polsce nałogów. Piszemy o nim, ponieważ ma ono też negatywny wpływ na pomieszczenia, w których się pali. Dym papierosowy wnika głęboko w ściany, a po pewnym czasie usunięcie go jest trudne oraz kosztowne.
Dodatkowym problemem z palaczami często jest palenie przez nich na balkonach oraz w częściach wspólnych budynku, np. Na klatkach schodowych, co może być bardzo uciążliwe dla sąsiadów i skutkować skargami na Twojego lokatora do administracji.
Jeśli zatem osoba, z którą chcesz podpisać umowę najmu pali, najlepiej zawrzeć w umowie zapisy mówiące o zakazie palenia papierosów (w tym elektronicznych) w lokalu, w tym na balkonie oraz w częściach wspólnych budynku.
Złamanie tego zakazu może być zaś dla wynajmującego powodem do rozwiązania umowy przed czasem z winy lokatora.
To nie żart. Wiele osób nie czyta umów przed ich podpisaniem. Lekkomyślne podejście do zobowiązania, które wiąże się na długi czas i powoduje konieczność regularnych płatności, może potem odbić się czkawką nie tylko lokatorowi, który nie przeczyta umowy, ale i wynajmującemu.
Drugiej stronie umowy może się bowiem wydawać, że w dokumencie powinny znajdować się jakieś zapisy lub przeciwnie, że nie powinno ich tam być. Zderzenie z rzeczywistością może zaś spowodować frustrację i żal, który lokator będzie miał nie do siebie, za zaniedbanie, ale… do właściciela nieruchomości, szczególnie jeśli jakiś zapis umowy będzie na jego właśnie korzyść.
Chcesz bezpiecznie wynająć swoje mieszkanie? Poświęć 15 minut na wspólne przeczytanie treści, jakie zawiera wasza umowa najmu mieszkania. Zrób to podczas oglądania lokalu, przez telefon, a nawet tuż przed jej podpisaniem. Nie sprawi to, że na pewno unikniesz wszelkich problemów i nieporozumień, ale znacząco zmniejszy prawdopodobieństwo, że one wystąpią.
Wielu wynajmujących nie życzy sobie zwierząt domowych w swoim lokalu w obawie np. przed uszkodzeniem przez nie mebli. Jest to zawsze ich wybór, warto jednak wiedzieć, że w ten sposób zmniejszają liczbę potencjalnych lokatorów.
Zainteresowana osoba, która chce wprowadzić się z kotem, psem, czy królikiem w rzeczywistości bardzo rzadko powoduje szkody w mieszkaniu. Właściciele zwierząt domowych to w większości odpowiedzialni ludzie, którzy dbają o swoich podopiecznych oraz o wynajęty lokal.
Lepiej więc nie rezygnować z góry z ofert potencjalnych lokatorów ze zwierzętami, a zapytać ich o to, jak planują zapewnić czystość i porządek. Jeśli mieszkali w wynajętym mieszkaniu już wcześniej, można też poprosić o referencje od poprzedniego wynajmującego.
Zabezpieczeniem dla właściciela mieszkania na wynajem może być też treść umowy, w której strony dokładnie opiszą zasady przebywania zwierzaka w domu. Dla dodatkowej ochrony wynajmujący może również zapisać okresowe wizyty w wynajętym lokalu, w celu sprawdzenia jego stanu, co zawsze doradzamy.
Przede wszystkim jednak wynajmujący powinien zadbać o to, by podczas przejęcia lokalu przez najemcę spisać wyczerpujący i rzetelny protokół zdawczo-odbiorczy. Jego treść, poparta zdjęciami wnętrza, mebli i wyposażenia mieszkania pomoże określić odpowiedzialność lokatora za ewentualne szkody na mieniu właściciela dokonane w trakcie mieszkania w wynajętym lokalu.
Jeśli wynajmujesz swój lokal długoterminowo, pamiętaj, że najemca będzie chciał poczuć się w nim jak w domu. Zbyt surowe zasady, takie, jak zakaz przesuwania mebli, czy zdejmowania dekoracji mogą sprawić, że przez cały czas wynajmu zamiast jak w przytulnym gniazdku, lokator będzie czuł się jak w hotelu.
W takiej sytuacji, nawet jeśli będziesz zadowolony z Waszej relacji, nie przedłuży on umowy, a Ty będziesz musiał zacząć proces szukania najemcy od nowa, tracąc czas, w którym lokal mógłby przynosić Ci dochód. A problemów może być więcej, na przykład jeśli bez Twojej wiedzy i zgody zechce zmienić wystrój wnętrza.
Kiedy więc potencjalny lokator obejrzy mieszkanie, które oferujesz, zapytaj, czy wystrój, rozmieszczenie mebli oraz urządzeń domowych mu odpowiada. Być może będzie chciał też powiesić na ścianach swoje zdjęcia, obrazy, czy plakaty z poprzedniego lokalu, czy dokonać innych modyfikacji.
Zastanów się, czy jego oczekiwania są realistyczne i jeśli tak je ocenisz, zgódź się, pod warunkiem (zapisanym w umowie), że pod koniec najmu Twoje mieszkanie będzie wyglądało tak, jak przedstawia to protokół zdawczo-odbiorczy z dnia, kiedy lokator się do niego wprowadził.
Jeśli zadasz potencjalnemu lokatorowi te pytania, poznasz go o wiele lepiej. Dzięki temu zmniejszysz ryzyko wynajmu swojego lokalu niewłaściwej osobie i problemów z płatnością czynszu, czy najemcą, który nie chce wyprowadzić się, kiedy umowa dobiegnie końca lub zostanie rozwiązana przed czasem.
Jeśli jednak chcesz wzbogacić swoją umowę najmu o ochronę, która zapewni Ci bezpieczny zysk z nieruchomości, podpisz ją na platformie Rendin. Zyskasz dzięki temu:
gwarancję finansową w wysokości aż 10x większej, niż miesięczna kaucja;
weryfikację wiarygodności kandydatów na lokatora;
porady prawne ekspertów Rendin przez cały czas trwania umowy.
Ochrona Rendin jest dla wynajmujących lokale całkowicie bezpłatna. Korzystają na tym także najemcy, którzy nie muszą już wpłacać kaucji. Zamiast niej płacą jedynie opłatę Rendin w wysokości 2,5% czynszu miesięcznie.