Przyszły rok może być trudnym okresem dla osób, które kupują mieszkanie z nastawieniem na inwestycję. Z jednej strony fakt, że rząd zrezygnował z pomysłu wsparcia kredytów hipotecznych (tzw. “kredyt 0%”) i wysokie ceny kredytów mieszkaniowych sprawiają, że mniej osób chce, lub może, kupić mieszkania (według BIK w listopadzie’24 miesięczna wartość zapytań o nowe kredyty mieszkaniowe zmalała o 24% r). Z drugiej strony duża liczba zakończonych w ostatnim półroczu inwestycji sprawiła, że na rynku dostępnych jest sporo lokali, a mimo to deweloperzy nie są skłonni do obniżania cen. Wzrasta też czas, w którym deweloperzy sprzedają mieszkanie - w trzecim kwartale tego roku to aż 6 kwartałów - w analogicznym okresie 2023 roku były to 2 kwartały.
To na pewno znaki spowolnienia na rynku. Jednak do tej pory był on bardzo rozpędzony. Wskazują na to choćby dane Eurostatu z II kwartału roku - Zarówno na rynku pierwotnym jak i wtórnym średnie ceny mieszkań wzrosły w Polsce najmocniej spośród wszystkich państw należących do Unii Europejskiej - mówi Marcin Kaźmierczak z Bankier.pl.
Rynek najmu w 2025 roku - lokatorzy nie chcą płacić zbyt wiele
Czy podobna sytuacja będzie dotyczyć też najmu? Oczywiście można odpowiedzieć “to zależy”. Najem z perspektywy lokatora jest obecnie drogi. Według badania portalu Nieruchomosci-online w 2024 roku większość najemców była gotowa płacić za kawalerkę w Warszawie, Krakowie czy Wrocławiu do 2,5 tys. złotych. W Warszawie to już cena poniżej rynkowej średniej. Jednak te dane dotyczą małej części rynku.
- Kawalerki nie są tak istotnym segmentem rynku, nawet jeżeli ich ceny straszą. Jest ich dość mało i nie od dziś są relatywnie dużo droższe od większych mieszkań. Ceny najmu dwupokojowego mieszkania dla pary są wyraźnie korzystniejsze. Kawalerki raczej nie są i nie będą opcją budżetową i dla osób zarabiających najmniej - mówi Gabriel Hawryluk, analityk rynku mieszkaniowego portalu XYZ.
Z drugiej strony, poza założeniem najemców na temat cen, jest dość sporo czynników, które mogą przyczynić się do wzrostu cen najmu - są między nimi:
> Wzrost kosztów
Styczeń 2025 roku to czas kolejnego wzrostu płacy minimalnej. Może to wpłynąć na choćby ceny usług administracyjnych, remontów i konserwacji mieszkań, czy utrzymania czystości. Z drugiej strony najprawdopodobniej zdrożeją także media. Wzrastające koszty mogą przyczynić się do wzrostu cen - o ile lokatorzy nadal będą w stanie je wytrzymać - na co może też wpłynąć wzrost realnych wynagrodzeń.
> Sytuacja międzynarodowa
Polska stała się w ciągu ostatnich lat domem dla potężnej grupy obcokrajowców, a ten stan się nie zmienia. W zeszłym roku ich liczba wzrosła o 6%. Największa grupa, uchodźcy i migranci z Ukrainy, powiększyła się w ciągu tego roku z 1,5 mln. do 1,8 mln. osób. Grupa imigrantów i studentów spoza Polski jest stanowczo widoczna na polskim rynku najmu.
Ta sytuacja może zmienić się w dwie strony. Jeśli działania wojenne u naszych wschodnich sąsiadów zostaną wstrzymane, może dojść do powrotu części ukraińskich ekspatriantów do ich ojczyzny. To może spowodować skokowy wzrost liczby dostępnych mieszkań na rynku. Z drugiej strony, jeśli sytuacja się nie zmieni, możemy oczekiwać dalszego wzrostu liczby najemców z zagranicy, co sprawi, że trend na rynku będzie przynajmniej zbliżona do obecnej.
W związku z tym, że na rynku najmu pojawia się coraz więcej cudzoziemców, coraz ważniejsze jest wsparcie właściciela, takie jak proponowane przez Rendin. Pomoże wynajmującymi w komunikacji z lokatorem, a tym drugim choćby w zrozumieniu polskiego prawa.
> Zmiany stóp procentowych
To kolejna niewiadoma, która może wpłynąć na rynek najmu. Brak obniżek stóp procentowych to utrzymanie sytuacji, którą mamy teraz. Stopy na obecnym poziomie oznaczają drogie kredyty, a w związku z tym wzrosty na rynku najmu - jako że osoby poszukujące np. pierwszego mieszkania będą musiały więcej za nie płacić, więc częściej wybiorą najem, a nie “przywiązywanie się” do lokalizacji długim kredytem.
To, jak będą kształtowane stopy procentowe jest obecnie dużą niewiadomą. Z doniesień medialnych możemy wnioskować, że może do nich dojść dopiero pod koniec przyszłego roku - dopiero w jego trzecim lub czwartym kwartale. Jeśli tak się stanie, możemy założyć, że będą to dobre informacje dla rynku najmu.
Rendin to m.in.
Gwarancja płatności czynszu bez konieczności pobierania kaucji
Weryfikacja finansowa kandydatów na lokatora przed podpisaniem umowy
Profesjonalne umowy najmu przygotowane przez naszych prawników

Ostrożny optymizm
Rynek najmu w 2025 pozostaje, jak widać, niewiadomą. Jest sporo czynników, które mogą wpłynąć na sytuację wynajmujących i najemców. Pozostajemy jednak dobrej myśli - stwierdzając, że mimo trudnej sytuacji na rynku sprzedaży mieszkań, a może nawet dzięki niej, najem nadal może być opłacalny, a ważne będzie ułatwienie wejście na niego najemcy. Choćby dzięki rezygnacji z kaucji i przejściu na nasz model zabezpieczenia najmu.